Zachodnia turystyczna stolica Ukrainy – Lwów – od wielu lat przyjmuje gości z różnych części kraju iz zagranicy. Wydaje się, że w mieście każdy dom, dzielnica, zaułek oddycha historią. Zachowują pamięć o tym, co wydarzyło się wiele wieków temu. Tworzy to niepowtarzalny urok, który turyści podziwiają, gdy tylko postawią stopę na ziemi lwowskiej.

Trudno sobie nawet wyobrazić, że ktoś nie zdążył jeszcze odwiedzić tego wspaniałego miasta. Ale w rzeczywistości jest wiele osób, które po prostu wybierają się do Lwowa i nie wiedzą, co musisz tu zobaczyć. Najbardziej znanym placem we Lwowie jest Rynek. Położony w centrum, w starej części miasta. Jest więc na co popatrzeć, bo tutejsze domy wciąż pamiętają wydarzenia minionych stuleci. Tylko przedstawiciele szlachty mieli prawo budować na Rynku w średniowieczu. Pierwsza wzmianka o centralnym rynku pochodzi z XIII wieku. Przez wiele stuleci był centrum życia miasta. Tutaj organizowali imprezy kulturalne, procesje, sprzedawali na rynku warzywa, owoce i kwiaty, które uprawiali miejscowi. Wytworne ulice starego Lwowa nigdy nie są puste. Wszędzie kwitnie życie – pachnące kawą zapachy lwowskich kawiarni, turyści i sami mieszkańcy Lwowa odpoczywają przy stolikach ulicznych kawiarenek.  Rynek do dziś nie stracił swojego historycznego znaczenia. Oprócz kawiarni, sklepów i restauracji można zobaczyć kilka budynków z XVI-XVII wieku. Najsłynniejsze arcydzieła architektury na Rynku: Chorna Kamyanytsia, zbudowana w latach 1588–1589. Palazzo Bandinelli, w którym mieści się Lwowskie Muzeum Historyczne. Kamienica Bielskiego, Heppner i Massarivska. Pałac Korniakta, Pałac Lubomirskich i inne. Na głównym placu znajduje się ratusz. A jeśli jesteś we Lwowie, obowiązkiem każdego turysty jest spojrzenie na centralną część miasta z wieży ratuszowej. Ratusz we Lwowie jest najwyższym na Ukrainie, jego wysokość wynosi 65 metrów. Nawiasem mówiąc, budynek jest zabytkiem architektury, jest chroniony nie tylko przez Ukrainę, ale także przez UNESCO.

W ratuszu turyści mogą zobaczyć zegar miejski. Mechanizm ten od kilku stuleci informuje mieszkańców o dokładnym czasie. Co ciekawe, wcześniej nikomu poza mnichami nie wolno było ćwiczyć zegara miejskiego. Wierzono, że może w nim zamieszkać zła siła. A duchowny jest w stanie uratować zegar i zawsze pokaże dokładną godzinę.  Kilka przytulnych i nie mniej interesujących ulic przylega do centralnego placu Lwowa. Znajdziesz wiele niezwykłych zabytków. Każda z nich jest oryginalna i ma swoją historię. Na przykład z ulicy Staroyevreiska można skręcić na podwórka i zobaczyć Pępek Piwny, który sygnalizuje miłośnikom pijaństwa, że ​​wszystko jest w porządku z umiarem. Na ulicy Serbskiej (zabytek rynku – „Lwowska Kopalnia Kawy”), przy wejściu do niezwykłej, a przez to bardzo popularnej „Masoch Cafe”, przechodnie napotykają rzeźbę najbardziej „obscenicznego” austriackiego pisarza. Nie każdy odważy się odwiedzić tę instytucję, ale wielu chce zostać sfotografowanym z pomnikiem Leopolda von Sacher-Masoch.

Co powiedzieć o ulicy o kilku nazwach! Jest taka ciekawa tradycja – nadanie ulicy Archiwalnej  dodatkowej nazwy po festiwalu filmowym. Za każdym razem pojawia się nowa tablica z nazwiskiem osoby, której była dedykowana. Teatr Opery i Baletu im. Solomii Kruszelnickiej Często turyści robią swoje pierwsze zdjęcie we Lwowie na tle Opery. Tak piękny budynek miasto zawdzięcza architektowi Zygmuntowi Gorgolewskiemu. Ten architekt zbudował w XIX wieku wiele majestatycznych budowli w Polsce i Niemczech. Krótko mówiąc, imponuje nie tylko audytorium, ale także lobby, foyer. Ściany teatru zdobią stiuki i obrazy. Dlatego można tu przyjechać nie tylko na premierę słynnego spektaklu, ale także po prostu podziwiać teatr jako ciągłe dzieło sztuki.

Ormiańska dzielnica Lwowa stała się schronieniem dla Ormian w odległym XIII wieku. Wypędzeni ze swoich ziem, zmuszeni byli szukać nowego domu. Jako pierwsi do miasta przybyli ormiańscy kupcy i rzemieślnicy. Osiedlili się zwarty, więc teraz wszystkie zabytki, których wygląd miasto zawdzięcza Ormianom, koncentrują się na ulicy Ormiańskiej. Prawdopodobnie najsłynniejszy z nich – Katedra Ormiańska, zbudowana w 1370 roku.

Pałac Potockich W XIX wieku wzniesiono piękny budynek w stylu klasycyzmu. Inicjatorem powstania pałacu była słynna rodzina Potockich. Na miejscu pałacu Potockich znajdował się niegdyś niewielki zameczek myśliwski. Ale rodzina potrzebowała eleganckiego miejsca na przyjęcie dostojnych gości. Obecnie w pałacu można zobaczyć kolekcję Lwowskiej Galerii Sztuki. A obok znajduje się Park Miniatur Zamków, prezentuje twierdze i budowle wykonane w skali 1:50.

Jak widać, pomimo tego, że prawie wszyscy zdążyli odwiedzić Lwów i zwiedzili każdy zakątek, z roku na rok jest tu coraz więcej ciekawych miejsc. A stare zabytki nie tracą uroku. W każdej instytucji muzea to zawsze sporo ludzi. Ale są miejsca, które zadowolą komfortem. Pyszna kuchnia galicyjska nie pozostawi nikogo obojętnym, bo ze względu na dużą konkurencję między setkami kawiarni, restauracji, szefowie kuchni muszą być wielkimi wirtuozami, aby nie stracić klientów! Lwów zawsze zadowoli turystów. Dobry nastrój podczas wizyty w tym mieście zachodniej Ukrainy gwarantowany!